Lista aktualności Lista aktualności

"Nasze" wilki

Wilk. Na przestrzeni wieków nie cieszył się dobrą sławą. Jak większość zwierząt drapieżnych budził lęk, nie wiedząc właściwie dlaczego. Nawet dzieci, już z pierwszych bajek, pamiętają go jako mrocznego bohatera. Prawda o wilku jest jednak inna niż ta żyjąca w wyobraźni wielu z nas.

Mylne osądy próbują zmienić autorzy publikacji o gatunku, których o wilkach napisano już wiele. W 2019r. w Niemczech  wydano kolejną książkę poświęconą tym drapieżnikom - podręcznik „Wilk” Henryka Okarmy i Svena Herzoga. To obszerne wydawnictwo omawia szczegółowo zarówno anatomię, zachowania, jak i ekologię gatunku.

Książka, mimo, że niemieckojęzyczna, jest dla nas szczególna. Dlaczego? Wśród wielu rycin, schematów i 100 zdjęć wilków na 11 z nich uwiecznione zostały … wilki z Lasów Janowskich.

Autorem zdjęć jest Andrzej Blacha – miejscowy fotograf przyrody. Przyroda towarzyszyła mu od zawsze. Jako dziecko przepisywał książki o ptakach, potem obserwował je przez lornetkę, którą kilka lat temu zamienił na aparat fotograficzny. Utrwalił na zdjęciach już wiele zwierząt, ale od kiedy po raz pierwszy w 2014r. zetknął się z wolnożyjącym wilkiem ma do nich osobisty, emocjonalny stosunek.

10 z 11 zdjęć z nowego podręcznika to tzw. zdjęcia z ręki. Za każdą fotografią kryją się konkretne historie, o których autor chętnie opowiada. Ujęcia zimowe  wykonane zostały przy -25 stopniowym mrozie, którego nie wytrzymał nawet mechanizm lornetki. Wymagały nie tylko wielu godzin cierpliwego oczekiwania w niesprzyjających warunkach ale także sprzętu, odwagi, no i oczywiście szczęścia. W Lasach Janowskich żyje jedynie około 20 wilków tworzących prawdopodobnie 3 osiadłe watahy, tak więc spotkania oko w oko z tymi tajemniczymi drapieżnikami nie zdarzają się często. Na co dzień widujemy jedynie ślady ich bytowania - tropy, odchody czy resztki ofiar. Rzadkie i płochliwe wilki są trudnymi modelami i niewielu fotografom udaje się je złapać w kadrze.  Wysiłek, jak widać, jednak się opłaca!

Zdjęcia do wydawnictwa, będące jego niewątpliwym atutem, zostały przekazane nieodpłatnie. Jak twierdzi p. Andrzej, najlepszą zapłatą jest dla niego wyróżnienie w tak niecodziennej publikacji i możliwość dzielenia się pasją z szerokim gronem odbiorców.

My natomiast czujemy się wyróżnieni, że najlepsze ujęcia pochodzą z terenu Nadleśnictwa Janów Lubelski. Są one wdzięczną promocją zarówno „naszych” wilków, jak i nieprzeciętnych Lasów Janowskich.